Czy możemy sami wybrać dostawcę suwnicy do projektowanej hali stalowej?

23/09/2019

Planując budowę hali stalowej z suwnicą nie jesteśmy zmuszeni do decydowania się na urządzenie wskazane przez wykonawcę hali. Na rynku jest wielu producentów suwnic, dzięki czemu nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy nie tylko sami wskazali dostawcę, ale także i samodzielnie dokonali zakupu suwnicy. Jest to wprawdzie sposób na uzyskanie oszczędności, ale warto przy tym pamiętać, że niestety wiąże się on także z ryzykiem utraty cennego czasu, nerwów i samych pieniędzy.

Projektowanie hali z suwnicą związane jest przede wszystkim z uwzględnieniem dodatkowych obciążeń wynikających z udźwigu, oraz dostosowaniem wysokości swobodnej w hali. Jeśli obiekt do którego postanowiliśmy dołożyć suwnicę jest już zaprojektowany, może się okazać, że nie wystarczy jedynie ponowne przeliczenie konstrukcji stalowej do nowych obciążeń. Suwnica potrzebuje miejsca.

Jak wybrać suwnicę do hali stalowej?

Gdy mówimy o wysokości hali, najbardziej użytecznym parametrem jest wysokość podnoszenia suwnicy. Jest to tzw. “wysokość haka”. Planując budowę hali produkcyjnej, w której na wysokości 5 metrów nad posadzką potrzebujemy możliwości swobodnej pracy urządzenia, musimy się liczyć z halą nawet 2 metry wyższą w świetle konstrukcji. Kolejna kwestia to powierzchnia hali oraz zakres pracy suwnicy, które niestety nie będą zbieżne. Wewnątrz, po obu stronach hali potrzebujemy belek podsuwnicowych, po których nasza suwnica będzie się swobodnie przemieszczać. Będą one oparte na wspornikach stanowiących część słupów konstrukcji nośnej obiektu. Słupy w halach z suwnicami zajmują co najmniej kilkadziesiąt centymetrów i tylko nieco mniej zabierze nam wspornik z belką podsuwnicową. Co więcej – sam dźwig suwnicy ze względu na swoją konstrukcję i odboje, opuszcza linę z hakiem w pewnej odległości od krawędzi suwnicy. Oznacza to, że w rzeczywistości, sumując obie strony hali, tracimy około 2 metry z jej szerokości i około 1 metra z długości. Jest to nie bez znaczenia, jeśli suwnica odgrywa ważną rolę na wielu stanowiskach roboczych.

Sam udźwig suwnicy to również odrębne zagadnienie, które wymaga chwili namysłu. Zazwyczaj łatwo nam określić typowy ciężar jaki chcemy podnieść, problem zaczyna się gdy potrzebujemy wskazać ten maksymalny. Z jednej strony im większy zapas udźwigu suwnicy, tym większy zostawiamy sobie margines błędu jeśli nasze przewidywania co do potrzeb okażą się błędne. Z drugiej jednak strony, każda dodatkowa tona udźwigu to rosnący koszt nie tylko samego urządzenia, ale i samej hali, ze względu na dostosowanie do większych obciążeń. Należy więc znaleźć złoty środek – najlepiej porównując koszt budowy hali w dwóch wariantach udźwigu suwnicy. Doświadczony wykonawca hal stalowych bez konieczności wykonywania projektów wykonawczych będzie nam w stanie podać szacunkową różnicę w kosztach takiej budowy.

Czy warto wybrać suwnicę z udźwigiem 10 ton?

Dobierając maksymalny udźwig stajemy przed jeszcze jednym problemem: przewidujemy sytuację, w której znajdziemy się może raz na kwartał i właśnie wtedy niezbędna byłaby suwnica nie 5 tonowa, a dwukrotnie większa. Ekonomiczne uzasadnienie posiadania 10 tonowej suwnicy, gdy przez 95% czasu wykorzystujemy jej połowę możliwości, jest trudne do obrony. Może się jednak okazać, że projektując halę tak, aby funkcjonowała z dwoma suwnicami, uzyskujemy większe możliwości produkcyjne, a połączenie suwnic w tandem umożliwia przenoszenie ładunków o masie będącej sumą ich udźwigu. Jest jednak jedno „ale” – bowiem praca suwnic w tandemie musi być uwzględniona w obliczeniach statycznych konstruktora, ponieważ projektowana hala musi wtedy móc przenosić obciążenia od dwukrotnie większych udźwigów.

Ostatnią, często pomijaną kwestią w halach stalowych z suwnicami, jest fakt zwiększonego narażenia na rozszczelnienie się płyt warstwowych, zwłaszcza jeśli zostały zastosowane jako pokrycie dachu. Hala w konstrukcji stalowej naturalnie pracuje pod wpływem obciążeń i jest to cecha wynikająca ze specyfiki materiału. W halach z suwnicami obciążenia są dużo większe niż przy standardowych obiektach magazynowych czy produkcyjnych. Dlatego też znacznie bezpieczniejszym pokryciem dachu, może okazać się membrana PCV. Stanowi ona szczelną i dość elastyczną powłokę dającą nam pewność, że z biegiem czasu nie pojawi się problem przeciekania.

Doradzamy jako partner biznesowy.
Udana realizacja inwestycji to obustronny sukces.

Copyright © Stalion 2024

Projekt i realizacja sideline.pl